Witam!
Dawno, dawno temu kiedy to jeszcze w Gothiczka grało się na kodach, dokonałem wraz z przyjacielem niesamowitego odkrycia! Przyszedłem do niego z nudów. Dzień jak codzień, ale oczywiście nie mogło się obejść bez partyjki w Goticzka! :)) A teraz przejdę do sedna:
Zatrzymaliśmy się w Jarkendarze na jednej z ruin świątyń, na 99% to była ta najwyższa, na placu z Magami Wody. Będąc na jej szczycie przywołaliśmy kodem Itemhoshiego. Oczywiście wyrzuciliśmy z niego wszystkie pancerze i podnieśliśmy Bezim(standard xd). I teraz moment kulminacyjny...!
Jednym z posiadanym przez nas pancerzem była KAMIENNA SZATA :O Nie mam pojęcia jaka była jej nazwa, ani specyfikacje, ale wyglądała jak szata arcymaga z tym, ze miała kamienną teksturę, z takim bagiennym klimatem. Wiem, że nie oszalałem, bo nie widziałem tego sam, lecz już nigdy więcej nie spotkaliśmy tego pancerza. :( Gra była na 100%, 1000% czyściutka ba wtedy to nawet za bardzo dostępu do neta się nie miało. :/
Cóż... ktoś może spotkał się z tym zjawiskiem? Albo potrafi wyjaśnić największą tajemnice naszego dzieciństwa? :D Czekam na odpowiedzi! :*