Fowler – martwa postać występująca w modyfikacji Piratenleben do gry Gothic II: Noc Kruka.
Przed akcją modyfikacji[]
Dołączył do klasztoru Innosa na wyspie Khorinis jako nowicjusz. Zanim został magiem, dowiedział się o ukrywających się gdzieś na wyspie piratach. W nieznany sposób znalazł drogę do nich i udało mu się przekonać kapitana, by go przyjął. Każdemu, kto chciał dołączyć do piratów, nie było lekko, jemu jednak musiało być wyjątkowo ciężko, słysząc na każdym kroku obelgi od innych piratów (wszystko to musiało się dziać między pobytem w obozie Bezimiennego, a pobytem Rhena). Kilka dni przed pojawieniem się protagonisty modyfikacji piraci zapuścili się do jaskiń w kanionie. Przy przeszukiwaniu jaskiń piraci znaleźli dziwny kamień, z którym nie wiedzieli, co zrobić. Zanieśli go więc do obozu, gdzie każdy mu się przyjrzał. Wszyscy zastanawiali się czym jest i co robi. Tylko Fowler rozpoznał w kamieniu runę teleportacyjną. Opowiedział to kapitanowi i stwierdził, że jeśli chce jej użyć musi udać się we właściwe miejsce. Wybrał podwodną jaskinię. Udał się do niej lecz tam napotkał topielce, z którymi nie mógł sobie poradzić.
Piratenleben[]
Do obozu przybywa Rhen. Tak jak jego poprzednik nie ma lekko na początku, ale udaje mu się przekonać piratów do siebie. Jednym z zadań powierzonych mu przez załogę jest zadanie od samego kapitana – związane z odnalezieniem Fowlera. Od Owena dowiaduje się, że Fowler udał się w stronę kotliny. Przyszły pirat podąża tropem poszukiwanego i znajduje tunel prowadzący w dół. Wypływa następnie na małą, podwodną wysepkę w jaskini. Zabija topielce, oprawców Fowlera, i wpada na jego szkielet. Znajduje przy nim kilka zwojów oraz niedawno odnalezioną runę, którą musi zabrać. Wraca do obozu i zdaje raport kapitanowi. Ten cieszy się, że młodzian poradził sobie z zadaniem i poważnie zastanawia się, czy dobrze zrobił, przyjmując byłego nowicjusza do załogi.
Ciekawostki[]
- Fowlera dużo łączy z Malcolmem – obaj byli bliskimi przyjaciółmi Owena, obaj zostają odnalezieni jako martwi, obaj są w towarzystwie topielców i obaj w tym samym miejscu.
- Fowler zaginął kilka dni temu, a odnaleziony jest już samym szkieletem. Ludzkie mięso nie może zgnić tak szybko. Może to oznaczać, że topielce lubią ludzkie mięso nie mniej niż goblinie.