
Odyseja – W imieniu króla[]
Roland może spotkać na Khorinis Amenofisa – ostatniego ocalałego potomka Uzdrowicieli, który chce zniszczyć Szpon Beliara i zabezpieczyć niebiańską tarczę. W czasie poszukiwań obaj odkrywają, że Uzdrowiciele, z wyjątkiem przodka Amenofisa, opuścili Khorinis i wypłynęli na kontynent. Osiedlili się w południowo-zachodniej części Varantu, gdzie założyli miasto Tadmor i świątynię. Podporządkowali się władzy Pradawnych, pielęgnowali jednak kult Adanosa. Toczyli też wojny z kultystami Beliara z rejonu Aszdodu – jeden z nich, Amir, miał według zapisków ze świątyni stoczyć pojedynek z czarnym smokiem Astarotem, który później przybrał postać maga Baal Handshara. Tadmor przepadł w potopie, a większa część świątyni znalazła się pod ziemią, jednak kultura Tadmoru, przede wszystkim wiara w Adanosa, przetrwała w miejscowej ludności nawet po podboju przez asasynów. Według Merkuriusa klany koczowników Saida i Alego są potomkami Tadmorczyków, a zatem także Budowniczych z Jarkendaru.
Dunkle Magie[]
Drakash - brat Rademesa - dożył do czasów współczesnych, a po zagładzie swojej nacji walczył we wszystkich możliwych wojnach. Zyskał długowieczność po dołączeniu do Mrocznego Zakonu jako reprezentant Adanosa.
Blood-Night / Blood-Night Edycja Rozszerzona PL[]
Wampiry z Jarkendaru pamiętają czasy budowniczych oraz żerowali na nich w czasach kiedy ich cywilizacja istniała.
Saga Przeznaczenie[]
W Imperium Popiołów Budowniczowie powstają z martwych w pobliżu swoich domów. Mają wygląd typowych ludzi. Nie są nieumarłymi i są wrogo nastawieni do wszystkich innych ludzi. Noszą oni zbroje podobne do tych, które nosili strażnicy świątynni z obozu sekty.
Ważniejsi wojownicy noszą zbroje wzmocnione pancerzami pełzaczy. Wielu łuczników ma na sobie przepaski. Budowniczowie uzbrojeni są w potężną broń niespotykaną w czasach współczesnych dla Bezimiennego.
Jak się jednak okazuje; Budowniczowie nie powstali z martwych. Bezimienny dowiaduje się od mędrca, który zdradził lud Jarkendaru, że Budowniczowie w czasach swojej zagłady po prostu odeszli do innego wymiaru, skąd nie mogli wrócić aż do czasu, w którym świat nawiedziła anomalia czasowa. Wykorzystując tę wyrwę czasową budowniczowie powrócili do miejsc z których zniknęli przed setkami lat. Przez lata jednak zatracili się w nienawiści i złu atakując każdego kogo spotkają. Nieliczni spośród nich są przychylni bohaterowi - chcą oni by Bezimienny zakończył ich męki.